niedziela, 8 sierpnia 2010

K2 zabrało himalaistę

Tragicznie zakończyła się wyprawa z udziałem polskich himalaistów na K2. Podczas wejścia na szczyt zginął Szwed Fredrik Ericsson. Z uwagi na fatalne warunki pozostali uczestnicy wyprawy zrezygnowali z ataku i schodzą do bazy.
- Z ogromną przykrością informuję o tym wypadku. Zginął nasz szwedzki kolega - himalaista i narciarz ekstremalny. Jego rodzinie i najbliższym składamy najszersze wyrazy współczucia - przekazał kierownik polskiej wyprawy na najwyższy wierzchołek Karakorum (8611 m) Bogusław Ogrodnik.

Kinga Baranowska, zdobywczyni siedmiu ośmiotysięczników, przekazała: "Ciężko mi się pisze. Jesteśmy przybici tą wiadomością. Wszyscy bardzo lubiliśmy Fredericka. Mimo że część z nas zamierzała zaatakować szczyt, zrezygnowaliśmy. Schodzimy do bazy. Jest bardzo krucho w ścianie".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz